
Pytanie: Czy gdybym ogłosiła bankructwo w UK z długów, wiem że można coś takiego zrobić, koleżanka mi mówiła, to jaki to by miało wpływ na moje życie w UK: na szukanie pracy, na benefity, na wzięcie telefonu na abonament? Czy byłabym całkiem tutaj skreślona, czy miałabym jakieś szanse, żeby odbudować tutaj życie?
Odpowiedź: Na 6 lat jesteś wpisana do rejestru bankrutów. To sprawia, że nie możesz wziąć żadnego kredytu, telefonu na abonament itp. Nie wpływa to na pracę, choć czasem decyzja jest podejmowana w różny sposób i komuś to może przeszkadzać. Generalnie żyjesz normalnie. Nie odbiera ci to prawa do benefitów. No i wszędzie gdzie idziesz i chcesz coś załatwić przez rok musisz mówić, że jesteś bankrutem.
Pytanie: A jaki to by miało wpływ na wynajem mieszkania oraz na partnera/męża? Jeżeli ja bym sama ogłosiła bez niego. A co bym musiała zrobić, żeby później odbudować to wszystko? Czy po tych 6 latach jestem czysta, czy to się będzie ciągnęło za mną i moim dzieckiem?
Odpowiedź: Mieszkania też nie wynajmiesz, bo jest sprawdzana zdolność kredytowa – jak do telefonu. Nie wpływa na partnera. Po 6 latach jesteś teoretycznie czysta. Więcej szczegółów dowiesz się w firmach specjalizujących się w tym, jak przeprowadzić bankructwo w UK.
Pytanie: A jest jakaś organizacja, która pomaga w spłaceniu długów rozkłada je na mniejsze raty? Nie chciałabym ogłaszać bankructwa, tylko w jakiś mniejszych ratach spłacać wszystko.
Odpowiedź: Jeśli powiesz wierzycielom, że chciałaś ogłosić bankructwo, ale postanowiłaś, że chcesz honorowo oddać, tylko potrzebujesz czasu, to powinni być życzliwsi dla ciebie. Polecam CAP Christians Against Poverty.
Pytanie: Bardzo dziękuję za informację i pomoc. Życzę miłego dnia oraz wszystkiego, co najlepsze, na nowy rok 2016.
Odpowiedź: I wzajemnie!