
Co chwila docierają różne wieści dotyczące brexitu. Dziś jest głośno o kwestii bezpośredniej jurysdykcji Sądu Europejskiego w okresie negocjacji brexitowych. Jest to dość nietypowa sytuacja. Bo w trakcie negocjacji obie strony odwołują się do pewnych zasad prawnych. A konflikty miałby rozstrzygać właśnie Sąd Europejski.
Ale dlaczego brexit jest tak ważny? A zwłaszcza dla nas, Polaków? A dlatego, że w trakcie całego procesu będą wychodziły na jaw „zamysły serc wielu”. I choć nie ma się co łudzić, że dowiemy się wszystkiego, co się dziele za kulisami i pod stołem negocjacyjnym, to i tak wiele tematów i kwestii wyjdzie na jaw. A dzięki temu lepiej zrozumiemy, jak naprawdę działa EU i do czego dąży. Wielu z nas łudzi się utopią EU, a inni snują teorie spiskowe, których nie można udowodnić.
Właśnie dlatego brexit jest dobry na dłuższą metę i w kontekście kluczowych kwestii typu wolność, suwerenność, bezpieczeństwo itp. Nic lepiej nie pokazuje prawdziwych intencji, jak seria drobnych decyzji, postaw i wyborów. EU nie może zlekceważyć tak silnego zawodnika, jakim jest UK. A Polskę może. Więc gdy domaga się ona od UK respektowania różnych decyzji Sądu Europejskiego dotyczących negocjacji brexitowych, to jak w lusterku możemy zobaczyć, czego może chcieć od Polski w sytuacjach podobnych.
Najlepiej uczyć się na cudzych błędach, potem na swoich. Ale nie bez powodu Kochanowski pisał:
Cieszy mię ten rym: „Polak mądry po szkodzie”
Lecz jeśli prawda i z tego nas zbodzie,
Nową przypowieść Polak sobie kupi,
Że i przed szkodą, i po szkodzie głupi.