
„Witam. Mam pytanie. Czy komornik w UK ma prawo przychodzić do domu, pomimo tego, że regularnie jest spłacane zadłużenie?”
Zapytaj Roberta: Czy rozmawiałeś z firmą windykacyjną?
Pytanie: Tak. Chciałem, żeby rozłożyli mi na raty. Ale oni nie chcieli i kazali wszystko na raz zapłacić. A że nie mam takiej kwoty, to co miesiąc wpłacam, ile mogę.
Zapytaj Roberta: Czyli firma nie zgodziła się na raty. Jaki masz dług i ile wpłacasz miesięcznie?
Pytanie: Teraz jest 715 f i miesięcznie płacę po 20 f, czasem więcej.
Zapytaj Roberta: Nie dziwię się, że was nachodzą. Żadna firma windykacyjna nie zgodzi się na spłatę 20 f/mc. Jeślibyś płacił 50-100 f/mc, to by cię nie nachodzili.
Pytanie: Przecież płacę regularnie. Kiedyś księgowa mi powiedziała, że nie ważne, ile się płaci, ważne żeby regularnie.
Zapytaj Roberta: Za mało płacisz, żeby firma windykacyjna mogła tak długo czekać na spłatę całości. Niestety ta księgowa nie miała racji. Wielu osobom pomagałem w takich sytuacjach. I przepisy, i doświadczenie nie potwierdzają słów księgowej.
Pytanie: Rozumiem. Czyli oni mogą mi założyć sprawę teraz? Straszą też więzieniem.
Zapytaj Roberta: Najprawdopodobniej sprawa już została w sądzie zakończona i sąd wydał wyrok potwierdzający zadłużenie. Dzięki temu komornik może ściągać długi.
Jeśli nie płacisz 50-100 f/mc, to jedynym wyjściem jest zgłoszenie się do organizacji pomagającej wyjść z długów. Oni mogą powstrzymać komornika. Ty sam tego nie zrobisz.
Pytanie: A pomogą ustalić mniejsze raty?
Zapytaj Roberta: Raty się ustala na podstawie zarobków i wydatków. Te organizacje to obliczają. Mogą ci wyjść mniejsze raty.
Dwie organizacje, które bardzo polecam to: Christians Agains Powerty (www.capuk.org) i Step Change (www.stepchange.org).
Pytanie: Ok, dziękuje za pomoc.
Zapytaj Roberta: Bardzo proszę.