
Urząd skarbowy HMRC opublikował Revenue TOP 10, czyli „10 najgorszych wymówek na spóźnione rozliczenie podatkowe”.
Jeśli spóźnisz się z rozliczeniem podatkowym, możesz uniknąć kary 100, o ile podasz uzasadniony powód spóźnienia i revenue go zaakceptuje. Niestety pomysłowość ludzka jest tak wielka, że HMRC co roku publikuje wymówki podatników (autentyczne), które nie zostały zaakceptowane. Sprawdź, które wymówki pasują najbardziej do ciebie i które najbardziej cię śmieszą. 🙂
Oto lista TOP 10 z roku 2013/14:
- Moje dokumenty leżały w szopie/piwnicy i szczury je zjadły.
- Nie mam głowy do spraw papierkowych. Moja siostra zawsze to robiła za mnie, ale teraz się pokłóciliśmy.
- Mój księgowy zachorował.
- Pies zjadł moje rozliczenie podatkowe.
- Byłem zagranicą i nie miałem w tym czasie dostępu do internetu. Więc nie mogłem złożyć rozliczenia.
- Zepsuł mi się laptop – tak samo jak moja pralka.
- Siostrzenica się do mnie wprowadziła. Zrobiła taki bałagan, że nie mogłam znaleźć danych do zalogowania się, by złożyć rozliczenie online.
- Mąż przejechał mój laptop samochodem.
- Pokłóciłem się z żoną i wyjechałem do Włoch na 5 lat.
- Przeziębiłem się i byłem dłuuuugo chory.
Ruth Owen, dyrektor generalny ds. podatków osobistych, komentując te wymówki powiedziała:
„Bałaganiarze w rodzinie i głodne zwierzęta to przyczyny mające małą szansę na uznanie za uzasadniony powód spóźnienia w złożeniu rozliczenia podatkowego.
Rozumiemy, że życie może być nieprzewidywalne. I dla tych podatników, którzy posiadają autentyczny powód niedotrzymania terminu 31 stycznia, np. z powodu powodzi, pomoc jest w zasięgu ręki. Radziłabym, żeby jak najszybciej skontaktować się z nami telefonicznie lub przez internet. Ale moje przesłanie do tych, którzy chcą wykorzystać system, podczas gdy inni robią to, co należy, jest jasne: Złóż rozliczenie podatkowe przez internet do 31 stycznia albo otrzymasz karę. Jesteśmy gotowi pomagać ludziom w prawdziwych kłopotach, ale nie będziemy pobłażać tym, którzy nie spełniają swojego obowiązku zapłacenia podatku”.